Choć najpopularniejszym i najbardziej tradycyjnym sposobem serwowania pastrami są kanapki, mięso to można przyrządzać i podawać na niezliczoną ilość sposobów, zarówno na ciepło, jak i na zimno. Jednak serwowane na zimno w jakiejkolwiek formie nie będzie miało takiego smaku, jak to serwowane na ciepło. Pastrami naszej produkcji po ok. 3 godzinnym gotowaniu na parze na małym ogniu nabiera idealnej konsystencji i kruchości i staje się prawdziwym rarytasem. Gotowanie na parze najlepiej wykonać w specjalnie do tego przeznaczonym naczyniu. Jeśli takiego nie mamy, można wykorzystać jakikolwiek inny garnek. Nalać do garnka 3-4 cm gorącej wody, umieścić w nim stojak, podłożyć kawałek folii aluminiowej i położyć na niej mięso. Przykryć garnek szczelną pokrywką bądź folią aluminiową. Woda powinna lekko bulgotać! Pastrami jest gotowe do serwowania na ciepło, gdy w mięso wbijamy widelec i nie stawia ono żadnego oporu. Pastrami po gotowaniu na parze powinno być wręcz galaretowate.
To tylko kilka przykładów serwowania pastrami. Tak naprawdę wszystko zależy od naszej inwencji i kreatywności w kuchni. Potrawy takie jak chińskie pierożki z pastrami, ramen pastrami, czy pastrami ze szparagami nie są już w Stanach Zjednoczonych zwykłym kulinarnym eksperymentem, a wprowadzane są do menu nie tylko klasycznych amerykańskich restauracji. My polecamy jednak rozpocząć przygodę z pastrami od kanapki klasycznej lub Reuben. Nie pożałujecie!